Ludowy Klub Sportowy - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Kalendarium

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

26

04-2024

piątek

Aktualności

60 minut to za mało na Orła!

  • autor: dedun87, 2012-09-02 18:10

BŁĘKITNI HERBY - ORZEŁ PSARY BABIENICA 1 - 3 (1 : 1)

Galeria zdjęć


blekitni-herby-orzel-psary-1-3-3725153.jpg blekitni-herby-orzel-psary-1-3-3725158.jpg blekitni-herby-orzel-psary-1-3-3725163.jpg

Bramki: Chętkowski Marcin 29' - Klabis Piotr 13', 62', Gatys Marcin 61'

Sędziował: Malinowski Lech, asystenci: Adamczyk Tomasz, Pęczek Dariusz

Widzów: 180

Błękitni: Żyłka Łukasz - Rubik Jacek, Utratny Rafał, Praski Michał (27' Pach Borys), Fidelok Adam (79' Pluta Paweł) - Lange Sebastian ( 75' Woźniak Damian - debiut ligowy w Błękitnych), Pasieka Wojciech, Żerdziński Mateusz (52' Nocuń Kamil), Chętkowski Marcin (c), Żydek Łukasz - Imach Bartłomiej

Orzeł: Nicpoń Tomasz - Klyta Kamil (c), Potempa Karol, Matyl Jarosław, Grotecki Wojciech (75' Siwczyk Piotr) - Cyl Dawid (85' Płonka Marcin), Matyl Marcin, Klabis Bartłomiej (69' Lipiński Kamil), Więcławik Paweł (58' Niglus Radosław)- Klabis Piotr, Gatys Marcin

 

Błękitni Herby nie zdołali wykorzystać nadarzającej się okazji i pomimo zaprezentowania się z bardzo dobrej strony ostatecznie musieli uznać wyższość faworyta rozgrywek- Orła z Psar. Niedzielne spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie, obie jedenastki toczyły ze sobą otwartą grę, dzięki czemu dochodziło do wielu sytuacji strzeleckich. W pierwszej odsłonie jako pierwsi wynik otworzyli rywale, choć lepiej prezentująca się jedenasta Jacka Rubika zdołała odrobić straty. Pierwszą groźną akcję rozegrali gospodarze, Łukasz Żydek wznowił grę rzutem z autu, jednakże Sebastian Lange próbując chytrze przedłużyć lot futbolówki strzałem z głowy nie zdołał pokonać dobrze ustawionego Tomasza Nicponia. W odpowiedzi piłkarze Orła okazali się niezwykle skuteczni, pierwsza okazja strzelecka od razu została zamieniona na bramkę, a w 13’ oprawcą miejscowych napastnik gości Piotr Klabis. Pomimo stracenia gola Błękitni nie cofnęli się a ku zaskoczeniu publiczności zagrali wysoko dążąc za wszelką cenę do odrobienia strat.  W ostatniej minucie pierwszego kwadransu Adam Fidelok dograł do Bartłomieja Imacha, młody napastnik miejscowych podał Mateuszowi Żerdzińskiemu który strzałem z ostrego kąta nie zdołał pokonać dobrze interweniującego Nicponia. W 19 min. Błękitni powinni odrobić, Mateusz Żerdziński dograł do kapitana zespołu Marcina Chętkowskiego a ten po opanowaniu piłki na 14. metrze mocnym strzałem obił słupek bramki Tomasza Nicponia, zespół gości mógł odetchnąć z ulgą. Po pięciu minutach zagrożenie bramki przyjezdnych nie miało końca, Łukasz Żydek dorzucił na Żerdzińskiego, który bez namysłu mocnym strzałem w długi róg nieznacznie się pomylił. W 26’ Błękitni ponownie powinni zdobyć gola, ale Bartłomieju Imachowi zabrakło zimnej krwi i będąc sam na sam z wysuniętym Nicponiem nie zdołał skutecznie przelobować rywala i posłał piłkę nad poprzeczką. W kolejnej akcji to przyjezdni zaatakowali bramkę Łukasza Żyłki, lecz defensorzy miejscowej drużyny w ostatniej chwili zdołali przyblokować uderzenie tym samym zażegnując zagrożenie własnej bramki. W 29’ Marcin Chętkowski skutecznie wykorzystuje rzut wolny bity z ponad 25. metrów, dzięki niepewnej interwencji Tomasza Nicponia futbolówka wpada do siatki Orła. Trzy minuty później gospodarze byli o krok od podwyższenia, Łukasz Żyłka wznawiając wybiciem z bramki dograł do Łukasza Żydka, ten z kolei posłał piłkę na lewe skrzydło do Marcina Chętkowskiego, który dorzucił w pole karne na Bartłomieja Imacha, lecz napastnika gospodarzy w ostatniej chwili ubiegł ofiarnie interweniujący Tomasz Nicpoń. W 35’ na strzał z dystansu zdecydowali się goście, lecz uderzenie z ponad 30. metrów Marcina Gatysa minęło nieznacznie prawy słupek bramki Żyłki. W 41’ Rafał Utratny dorzucił na osamotnionego na 10. metrze Imacha, który o włos minął się z piłką. W ostatniej minucie pierwszej odsłony Wojciech Pasieka posłał futbolówkę do będącego na skrzydle Mateusza Żerdzińskiego, a ten  dorzucił piłkę na Łukasza Żydka, który nie zdołał trafić głową na ósmym metrze czysto w piłkę i posłał ją po długim rogu obok lewego słupka bramki Nicponia. Po przerwie dominacja gospodarzy nie była już tak wyraźna a Orzeł częściej szukał okazji do zagarnięcia całej puli punktów. W 51’ po ładnej akcji Błękitni powinni ponownie strzelić bramkę, Łukasz Żydek dograł z niemal końcowej linii w pole karne, po zawahaniu bramkarza Orła piłka powędrowała pod nogi Marcina Chętkowskiego który potężnym strzałem z 10 metrów posłał piłkę centymetry nad poprzeczką. W 61 minucie Marcin Gatys wykorzystał dogranie z lewej flanki i stając sam na sam z Łukaszem Żyłką wpakował piłkę do siatki. Jak się okazalo były to dwie zabójcze minuty dla zespołu gospodarzy, w 62’ Karol Potempa także z lewej strony dograł na Piotra Klabisa który wykończył akcję drugim golem w tym spotkaniu. Trzy minuty później oszołomionych gospodarzy mogli dobić rywale, Dawid Cyl zagrał do Klabisa który nie trafił czysto w piłkę z kilku metrów tym samym posyłając ją daleko od pola bramkowego miejscowych. W 67’ Błękitni powinni zmniejszyć straty, Adam Fidelok dograł na Marcina Chętkowskiego a ten opanował piłkę i mocnym strzałem z 7. metrów nie zdołał pokonać dość szczęśliwie interweniującego Tomasza Nicponia, który sparował strzał na rzut rożny. Po minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Wojciech Pasieka, lecz Nicpoń bez większych problemów wyłapał piłkę. Dwie minuty później Dawid Cyl dograł do Marcina Gatysa, który uderzył z 7 metrów, jednakże lepszy w tej konfrontacji Łukasz Żyłka, który zdołał wyłapać futbolówkę. W 87’ Kamil Nocuń dośrodkował z lewego skrzydła na Marcina Chętkowskiego, a ten po opanowaniu piłki na 9. metrze przestrzelił. Ostatnią dogodną okazję w tym spotkaniu mieli piłkarze gości, po rzucie rożnym Gatys strzałem głową obił poprzeczkę bramki Łukasza Żyłki. Mecz kończy się zwycięstwem Orła Psary/ Babienica 3-1, któremu Błękitni postawili niezwykle trudne warunki. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i tak właśnie było dzisiejszego dnia, zabójcze dwie minuty w wykonaniu gości ustaliły wynik na korzyść jednego z faworytów do zwycięstwa w całych rozgrywkach.


  • Komentarzy [17]
  • czytano: [1085]
 

autor: ~:D 2012-09-02 20:52:31

avatar Widmo B klasy gleboko wam w oczy zajrzy niedlugo Herbusy :D


autor: ~10rooney 2012-09-02 22:49:03

avatar Noi co Ci do tego;> Ważne że drużyne mamy i każdy się szanuje nawzajem, wyniki przyjdą z czasem. Co sezon jakiś znawca pisze że do B polecimy i jakoś się to nie stało od kilku lat:)


autor: ~:D 2012-09-02 22:51:16

avatar Wystarczy spjrzec na inne druzyny typu Olszyna i rewelacyjne jak dla mnie Kochanowice jaki duzy krok do przodu zrobily co niektore druzyny a Herby stoja w miejscu a mozlwie nawet ze sie cofaja,pozdrawiam,a szacunek wam nie pomoze w utrzymaniu w A klasie tylko umiejetnosci ktorych niestety nie posiadacie


autor: ~błękitny 2012-09-03 06:48:22

avatar No niestety podzielam po części powyższe uwagi . Faktem jest , że jesteśmy w tej A klasie ogonem tabeli i nic wielkiego się u nas w klubie nie dzieje . Fajnie byłoby gdyby nasi zdobywali punkty i więcej ochoty do gry i treningów bo inaczej to kiepsko to widzę . Z taką grą i wynikami po co te wszystkie męczarnie i tyle . Poprawmy zaangażowanie i powalczy przynajmniej o środek tabeli bo mamy dopiero początek sezonu i warto .


autor: ~10rooney 2012-09-03 09:31:52

avatar Tylko spójrz z kim my graliśmy pierwsze dwa mecze a z kim kochanowice. Oni wygrali ze słabiutkim kuczowem i wygrali z jeziorem. Przegrali u siebie z Glinicą. Więc nie wiem czym tu sie zachwycać. My mieliśmy Psary i Koszęcin. Olszyna ok, gratuluje im zwycięstwa z Psarami, ale wczoraj na trybunach u nas zachowywali się jak bydło. pzdr


autor: ~do ~:D 2012-09-03 10:30:03

avatar "a szacunek wam nie pomoze w utrzymaniu w A klasie" tutaj chłopaki grają za darmo i dla przyjemności więc to jest najważniejsze, nie przejmujcie się wypowiedziami innych bo z trybun widać wszystko fajnie, a na boisku jeden z drugim by nic nie zrobił. Grajcie dla przyjemności pozdro!!


autor: ~ecik 2012-09-03 11:31:17

avatar olszyniaki smiali sie bo mysla ze sa lepsi od druzyny z herb bo udalo im sie wygrac z psarami i zaraz wielka z nich ekipa - wedlug mnie olszyna gra slabo stac ja bedzie na koniec sezonu na miejsca 10-13 i tyle....


autor: ~do 10rooney 2012-09-03 14:33:29

avatar Czt kibicowanie druzynie z ktora gracie mecz jest zachowaniem sie jak bydlo ?
Poprostu wolimy wspierac babienice a nie was a ze was to boli to twoj problem


autor: ~do ecik 2012-09-03 14:35:04

avatar jezeli my mamy byc na miejscu 10-13 to dla was tabeli braknie . jak kuczow sie wycofal to wy niemacie juz z kim wygrac . przykro ;p


autor: ~hst 2012-09-03 15:26:20

avatar Olszyniaki myślą że są nie wiadomo kim, a to zwykła zbieranina. A o prostactwie np. Pana Halemby nie będę wspominał. Bo gość się uważa za nie wiadomo kogo a umiejętnościami go bije 3/4 drużyny. Tyle


autor: ~anonim 2012-09-03 15:44:31

avatar ? a zdjecia


autor: ~RO 2012-09-03 15:55:48

avatar Widze że znowu zaczynają się bezsensowne komentarze... piszecie że olszyna zachowuje sie jak bydło to w takim razie jak wy zachowywaliście się na meczu olszyny z jeziorem w PP ?? Chyba brakuje takiego Określenia które by pasowało do tego jak zachowywali się wasi kibice dobrze wiecie o kogo chodzi! dlatego warto czasami najpierw spojrzeć na siebie a dopiero później wypowiadać się na czyjś temat. pzdr dla NORMALNYCH


autor: ~Herbus 2012-09-03 17:02:59

avatar Zgadza się szanujmy sie wzajemnie , jesteśmy teraz jedynymi ekipami z gminy w tej klasie rozgrywkowej i pokażmy jak najwięcej dobrej gry i poziomu . Fakt , że w tym momencie to Rozwój jest wyżej ale zobaczymy na koniec ... derby będą ciekawe .


autor: ~oreł 2012-09-03 21:20:05

avatar herby nie istniały na boisku. Parę sytuacji bramka zdobyta fartem a poza tym w ostatnich 30 minutach gra toczyla się do jednej bramki .


autor: ~hj 2012-09-04 01:31:17

avatar ja bylem za jeziorem gdy grało puchar polski z olszyną - grając z jeziorem, które grało słabszym i młodszym składem to olszyniaki nic specialnego nie grali...


autor: ~Perez 2012-09-04 07:15:22

avatar Ale wygrali i przeszli dalej , już w najbliższej kolejcedojdzie do konfrontacji Jeziora z Olszyną w rozgrywkach ligowych . Zespół Rozwoju z pewnością powalczy na boisku rywala o pełną pulę a przynajmnie 1 pkt. RO to tegoroczny beniaminek ligi a prezentuje się całkiem w niej dobrze . Jako bezstronny kibic życzę Rozwojowi Olszyna jak najlepiej - to sympatyczny i poukładany klubik - sporo namieszają jestem pewien - do zobaczonka na Jeziorze .


autor: ~tak 2012-09-07 19:49:30

avatar Jezioro całkowicie personalnie inny zespół niż sezon temu, do tego bardzo młody. Na pewno powalczą z Olszyną, choć łatwo im nie będzie.


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Ankiety

Które miejsce zajmą Błękitni na koniec sezonu 2013/2014 ?

Reklama

Ostatnie spotkanie

PROMIEŃ GlinicaBŁĘKITNI Herby
PROMIEŃ Glinica 4:0 BŁĘKITNI Herby
2014-06-01, 17:00:00
     

Wyniki

Ostatnia kolejka 22
MLKS Woźniki II 10:1 RUCH Kochanowice
POKÓJ Sadów 1:2 RYBAK Ciasna
PROMIEŃ Glinica 4:0 BŁĘKITNI Herby
HURAGAN Jezioro 2:1 ŚLĄSK Koszęcin
LKS Sieraków Śląski 5:0 PŁOMIEŃ Przystajń
SPARTA II Lubliniec 2:0 ROZWÓJ Olszyna
SPARTA Tworóg 5:1 MECHANIK Kochcice

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 23
SPARTA Tworóg - POKÓJ Sadów
BŁĘKITNI Herby - RYBAK Ciasna
MECHANIK Kochcice - HURAGAN Jezioro
ŚLĄSK Koszęcin - SPARTA II Lubliniec
ROZWÓJ Olszyna - MLKS Woźniki II
RUCH Kochanowice - LKS Sieraków Śląski
PŁOMIEŃ Przystajń - PROMIEŃ Glinica